Poszukaj w Google...

wtorek, 7 sierpnia 2012

Ładowarka Samsung - epilog...

Pisałem 23.07 o problemach z reklamacją ładowarki Samsunga. Kupionej w hurtowni komputerowej w zestawie z uchwytem na szybę. Zakup na fakturę. Procedura reklamacyjna rodem z horroru, ale najlepsze jest zakończenie. Dostałem bowiem korektę faktury, zwrócono mi całkowity koszt zakupu całego zestawu, nie żądając oczywiście zwrotu samego uchwytu. Jest więc on nieco niekompletny, bo brakuje mi doń ładowarki. Mogę oczywiście używać innej, ale jakoś mam w tyle głowy ostrzeżenie że z kolei gwarancja na telefon może zostać anulowana jeśli będę go ładował nieoryginalną ładowarką. A nawet jeśli nie - to wolałbym jednak aby ładowarka miała logo producenta telefonu - to przynajmniej jakieś zabezpieczenie mych roszczeń na wypadek eksplozji baterii w telefonie. Ostatnim punktem za ładowarką oryginalną jest prosty kabel, a nie to skręcane coś, tak popularne wśród zamienników.

Mając zatem zwróconą kasę - postanowiłem nabyć ponownie taki zestaw, w sumie drugi uchwyt mi się przyda. I  niestety dupa zbita - produkt wycofywany, koniec produkcji. Tak oto po ponad miesiącu kończy się historia drobiazgu wartego w produkcji może z 7 zł, oraz wielkiej korporacji z kompletnie kretyńskim systemem obsługi reklamacji. Dziękuję Ci Samsungu za tą lekcję pokory... Więcej nie będę takimi duperelami głowy Wam zawracał, od razu wyrzucę zepsuty sprzęt i grzecznie kupię nowy...