Poszukaj w Google...

sobota, 20 lipca 2013

Serwis trzybiegowej piasty rowerowej

Jako dziecko namiętnie rozkładałem i serwisowałem swojego składaka. Nauczył mnie tego mój dziadek, który rozwinął moje umiejętności mechaniczne. Składak nie miał dla mnie tajemnic - umiałem zrobić z nim wszystko. Do dzisiaj sam serwisuję swoje rowery, mimo że są bardziej skomplikowane niż stare Wigry 5 na którym się uczyłem. 

Kupiłem dla żony używanego holendra, z 3-biegową przerzutką w piaście. Rower trzeba było rozebrać do zera, rama poszła do malowania proszkowego, a ja musiałem wykonać mycie i smarowanie wszystkich łożysk. To co zobaczyłem w suporcie i sterach było dość straszne - czarny, częściowo zestalony smar. Ciężko się zmywał, a mnie czekała jeszcze piasta przedniego koła. Wcale lepiej tam nie było. Lekkim przerażeniem napawała mnie tylna piasta. Nigdy nie rozbierałem takiej przekładni, nie wiedziałem nawet od której strony to zrobić. W internecie pisali że to delikates konstrukcja i wymaga umiejętności jak do serwisu promów kosmicznych, lub zegarków szwajcarskich. Planowałem nawet oddanie tej piasty do serwisu na taki profi przegląd.

No ale jak to - ja nie dam rady? Poddać się bez walki? Wigry 5 serwisowałem, a i jakieś MiGi-29, czy Su-22 też się zdarzało. Kwalifikacje mam jak drut, trzeba tylko chwycić byka za rogi. No to chwyciłem...

Piastę rozbiera się od strony blokady hamulca. Odkręcamy nakrętkę z kontrą i zdejmujemy dekielek (1). Pod nim siedzi łożysko (2). Następnym elementem jest metalowy pierścień (3). Wykręcamy element (4) i na tym etapie kończymy rozkładanie piasty od tej strony. Wysuwamy piastę z obudowy i odkładamy koło na bok. Ważne aby nie pomylić od której strony wyjęliśmy piastę! Za pomocą klucza płaskiego blokujemy oś od strony zdjętego hamulca i odkręcamy nakrętkę (9), zdejmujemy nypel (10) i podkładkę sprężyny (11) - należy zapamiętać w którą stronę ta podkładka jest zakładana. Sprężyna (12) też zostaje zdjęta


Teraz zsuwamy z osi element z zębatką (14), zdejmujemy z niego dużą sprężynę (15), łożysko (13) i duże łożysko którego nie oznaczyłem numerem, ale ładnie jest widoczne na zdjęciu. Pozostaje nam w ręku oś z obudową przekładni. Za pomocą płaskiego wkrętaka zdejmujemy pierścień Segera (5) i podkładkę z pod niego (6). Po ich zdjęciu - możemy z przekładni wyjąć element (7). Ostatnim etapem jest wypchnięcie rygielka (16) za pomocą małego szpikulca. Trzeba odpowiednio ustawić obudowę przekładni (17) na osi (18), tak aby rygielek dało się wypchnąć. 

Cała przekładnia jest już nagusieńka i marzy o kąpieli w benzynie ekstrakcyjnej. Nie żałujemy czasu, pędzla i benzyny. Umyte starannie elementy suszymy i składamy po kolei, smarując je zwykłym smarem do łożysk tocznych, dostępnym w każdej Castoramie za kilka złotych za kilogram. Szkoda kasy na wynalazki - polski ŁT-43 jest znakomitym smarem.

Specjalnie dla tych co lubią popatrzeć jak to się robi - przygotowałem film. Nie pokazuje on jak się piastę wyciąga z obudowy - to musicie wywnioskować z opisu, ale widać jak składa się ją w całość i rozkłada ponownie. Piasta jest czysta, ale nie nasmarowana jeszcze.


Na koniec kilka uwag:
  1. Skręcając piastę - nakrętkę (9) dokręcamy do końca gwintu, regulacji luzu łożyskowego całej piasty dokonamy nakrętką od strony hamulca.
  2. Pilnujemy się aby nie włożyć piasty odwrotnie w obudowę. Nie będzie działać.
  3. Smar nakładamy z wyczuciem, nie ładujemy go do pełna
  4. Wszystko robimy na swoją odpowiedzialność. Ja nie odpowiadam za Wasze błędy, lub fakt że macie inną piastę.
Miłej zabawy.


3 komentarze:

  1. Ja też mam holendra :) i tez w częściach. Nie ma mi kto tego złozyć a musze się wziąść za siebie. Pół roku temu robiłam półmaraton a na rowerze drugie tyle. A teraz brzuch mi urósł i buty się rozwaliły -płacz-. Złożyłam zamówienie na agito.pl na nowe „najacze” i będzie trzeba je przebiegać. Nieco się boje swojej formy po pół rocznej przerwie :P Trochę się rozleniwiłam, nie ma co…

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w tym momencie używany jest zazwyczaj smar Svitol, który nie jest może najtańszy, ale naprawdę efektywny. Zresztą inne elementy także można spokojnie smarować.

    OdpowiedzUsuń
  3. 25 yr old Research Assistant II Hedwig Beevers, hailing from Lacombe enjoys watching movies like Radio Free Albemuth and Drawing. Took a trip to Gondwana Rainforests of Australia and drives a Maserati Tipo 61. odwiedzic ich strone internetowa

    OdpowiedzUsuń