Facebook to zło, ale ponieważ miliony much mają tam swoje konta - to i mnie nie ominęło. Sporo znajomych kontaktuje się ze mną przez to medium, przy czym ja wolę używać chata Facebookowego w postaci wtyczki do Mirandy, niż mieć ciągle otwarte okno Facebooka w przeglądarce. Tym niemniej sporo korzystam z systemu IM w mobilnej wersji Facebooka. Od kilkunastu dni jednak Facebook upierdliwie próbował namówić mnie do zainstalowania osobnej aplikacji Facebook Messenger. Waży toto 11,5MB i ma nędzne opinie, a poza tym na człona mi osobna aplikacja do tego.
Dzisiaj rano przegięli pałę. Przy próbie wejścia do wiadomości od znajomych w aplikacji mobilnej - dostałem komunikat że moje wiadomości zostały przeniesione do Messengera i muszę go zainstalować. No to się zaraz okaże czy muszę! Parę minut zabawy i oto recepta:
- Wywalić Facebooka z telefonu - całkowicie.
- Pobrać Facebooka w wersji 3.5 - np. stąd - http://www61.zippyshare.com/v/8068864/file.html
- Włożyć go na kartę pamięci telefonu
- W Ustawieniach dopuścić instalację z nieznanych źródeł
- Managerem plików dowolnym wleźć na kartę tam gdzie wpakowaliśmy pliczek i odpalić go
- Zatwierdzić instalację
- Wyłączyć dla bezpieczeństwa prawo instalacji z nieznanych źródeł
- Odpalić Sklep Play i odszukać w nim zainstalowanego Facebooka (można użyć opcji szukaj) i nacisnąć przycisk Menu i odznaczyć autoaktualizację
I to wszystko. Wiadomości nadal są otwierane w aplikacji Facebook, a nie w dodatkowy, kobylastym i paskudnym Messengerze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz