Daaaaawno nic nie pisałem. Jakoś pod koniec ubiegłego roku siadły mi chęci na wiele rzeczy;-( Ucierpiał i ten blog, ale jako że zima za nami, wiosna prawie już też, a ja od ostatniej notki przeżyłem sporo ciekawych przygód - mam więc o czym pisać.
Zmian w życiu całkiem sporo - zakończyłem pracę na etacie i rozpocząłem działalność na własny rachunek, co przełożyło się na nieco mniej czasu wolnego. Tym niemniej sporo satysfakcjonujących zadań wykonałem. W jednej z notek opiszę jak zakładałem firmę i w sumie to dość przyjemne doświadczenie. Opiszę też jak wygląda w Polsce próba kupienia nowego samochodu z automatyczną skrzynią biegów. Ciekawe wyzwanie - naprawdę.
Kot urósł i z psem dogadują się wyśmienicie. Śpią razem w łóżku, wspólnie się bawią (zabawa polega na hałaśliwym przelocie przez całe mieszkanie, kilka razy w tę i z powrotem;-). Kotek obecnie wygląda tak:
Jak widać to nieco demoniczne zwierzątko;-)
Co jeszcze robię ciekawego? Trochę poważniej zainteresowałem się grami typu LARP, ale z elementami ASG. Tutaj znajdziecie relację z dwóch edycji S.T.A.L.K.E.R.A. w których brałem ostatnio udział: STALKER - ODKRYCIE oraz STALKER - EMISJA.
Dzisiaj zaś po raz pierwszy zainteresowałem się tematem domowej produkcji cydru jabłkowego i dokonałem pierwszego nastawienia. Za jakiś miesiąc będę dokonywał degustacji - nie omieszkam napisać;-)
I to chyba na tyle w poście reaktywacyjnym ;-)
Tak się właśnie zastanawiałem, czy jeszcze żyjesz...
OdpowiedzUsuń