W starym dobrym XP jeśli dostępna była jakaś sieć bezprzewodowa to internet po prostu działał. Jednak Microsoft lubi pomóc ułomnym userom i zintegrował obsługę sieci z firewallem - konkretnie pozwolił na przypisanie danej sieci do typu - firmowa, domowa lub publiczna. Skutkuje to gustownym Centrum Sieci i Udostępniania, gdzie komputer bada naszą sieć i pyta do jakiej grupy ją przypisać. Jeśli to działa - to wszystko jest ok i mamy internet. Jednak czasem komp się uprze i w nieskończoność TRWA IDENTYFIKOWANIE. Oszaleć można, bo robota czeka, a ten sobie identyfikuje sieć, którą zna i która ma przypisany typ, ale Windows ma akurat swoją wizję świata.
Kiedy "trwa identyfikowanie" - internet i sieć lokalna nie działają. Czasem pomaga restart kompa, czasem restar karty sieciowej, czasem zaś ipconfig flushdns/release/renew. Czasem zaś nie pomoże nic, samo przechodzi. Reguły nie znalazłem. Za to znalazłem rozwiązanie na skróty, które po prostu ubija ten cholerny system przypisywania typu sieci - trzeba po prostu utłuc usługę która za to odpowiada.
Klikamy Start (albo naciskamy klawisz Windows) i piszemy:
msconfig
Otworzy się okienko, w którym klikamy zakładkę Usługi, potem sortujemy je alfabetycznie i szukamy:
Usługa listy sieci
Zdejmujemy jej ptaka, komp zażąda restartu, zezwalamy. Po restarcie sieć działa jak w klasycznym XP, bez przypisywania idiotycznych typów i innego barachła. Jest jakieś wifi w zasięgu? To ma działać i już, bez identyfikowania typu sieci.
Mam nadzieję że byłem pomocny;-)
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń