Poszukaj w Google...

czwartek, 6 sierpnia 2009

Skuter i szyba

Gdzieś kiedyś znalazłem zażartą dyskusję o szybie do skutera. Dyskutowano o tym jaki to kosmiczny opór stawia i że to bez sensu. Oczywiście młodzi lanserzy na "sportowych" maszynach szyby nie założą, bo to dobre dla dziadków, ale taki dziadek jak ja lubi komfort;-) Niestety do mojego pięknego Benelli Pepe jakoś nikt nie wymyślił dedykowanej szyby. Musiałem więc zadowolić się uniwersalną. 

Udałem się więc do "swojego" sklepu i zażyczyłem sobie montaż do testów. Szyba gruba, solidna, dość znanej firmy akcesoryjnej - Puig. Trochę się obawiałem tej mitycznej utraty prędkości maksymalnej i przyspieszenia, ale po jeździe testowej okazało się że to faktycznie "mityczna" sprawa. Skuter zasuwa tak samo. Bowiem szyba tak naprawdę przejmuje opór jaki i tak stawiamy własnym ciałem. Ponadto ustawiona jest pod innym (lepszym) kątem niż kierowca skutera. No i jest gładka, a skuterzysta zazwyczaj ma na sobie koszulkę, kurtkę i inne łopoczące elementy...

Największym problemem okazało się zamontowanie szyby w sposób pewny, a jednocześnie wygodny. Pierwszy montaż pod sklepem, w asyscie mechanika nie był udany. Wszystko się ładnie trzymało, ale szyba mocowana jest do lusterek i podczas jazdy napór powietrza powodował że lusterka się ruszały, albo wręcz przestawiały. 

Popołudniem wczesnym zaopatrzony w narzędzia - zaatakowałem wroga znienacka;-) Zdemontowałem szybę, przemyślałem system i wyeliminowałem kilka zbędnych elementów które jak to przy szybie uniwersalnej - mają zapewnić że faktycznie pasuje ona do większości modeli. Wpływają jednak na sztywność całej konstrukcji. Kiedy uprościłem mocowanie - wszystko stało się sztywniejsze i lusterka już nie falują. Solidnie skręciłem zestaw mocujący i rozpocząłem testy. 


Dlaczego warto? Bo szyba powoduje że powietrze nie napiera wprost na nasze ciało, redukuje znacznie hałas powietrza w kasku - da się spokojnie słuchać muzyki w słuchawkach, można jeździć w kasku z otwartą "przyłbicą". Nawet pomyślałem o kasku otwartym, coś w stylu hełmu w jakich lubują się harleyowcy;-) No ale póki co jeżdżę w dotychczasowym. Cena mojej szyby - około 300 zł. I naprawdę nie warto kupować taniej szyby - są cieńsze, gorzej wykonane i szybciej się niszczą. Obejrzałem tańsze zamienniki i zdecydowanie WARTO przepłacić za jakość...

Jak kogoś interesuje skuterowy temat to polecam mój artykuł sprzed ponad roku - można go przeczytać tutaj  Moje skuterowe fotki są zaś tutaj

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz