Sprawę, którą chcę opisać tym razem, zauważyłem już kilka lat temu. Jeśli dobrze pamiętam to w Castoramie. Od tamtej pory rozpełzła się ona po wszystkich chyba marketach. Człowiek który wymyślił ten patent - zasługuje na wieeeelką nagrodę. O co chodzi? O wielkie napisy przy kasach:
"Gwarancja najniższej ceny! Jeśli w innym sklepie kupisz taniej porównywalny produkt, zwrócimy Ci różnicę w cenie."
Napis podlega lekkim różnicom w zależności od sieci handlowej, ale ogólny sens jest taki jak wyżej. Co ciekawe - sklepy internetowe też nie są od tego dowcipu wolne.
Notki o różnych bolączkach dnia codziennego, sposobach radzenia sobie z nimi i optymistycznym spojrzeniu na świat, niekoniecznie przez różowe okulary;-)
Poszukaj w Google...
środa, 25 listopada 2009
wtorek, 24 listopada 2009
Skarpeta taktyczna
W świecie wojskowym wszystko musi być taktyczne. Taktyczny manewr, taktyczna kamizelka, taktyczne gogle, taktyczna naszywka. Słowo "taktyczne" to słowo równoważne określeniu "kosher" dla ortodoksyjnego żyda - taktyczne = koszerne. Jak coś nie ma "taktyczne" w nazwie - nie jest godne noszenia na polu walki. Nikt i nic tego nie zmieni;-)
poniedziałek, 23 listopada 2009
Komandosi na baterie
Kolejny weekend za mną. Kolejny spędzony gdzieś w lesie, z bronią w ręku, unurzany w pocie i błocie. Kolejny który powoduje że uśmiecham się od ucha do ucha;-) Jako że mam już ponad miesięczne doświadczenie w świecie ASG, kumam slang, odróżniam US Woodland od DPM i gubię się dopiero przy skrótach czteroliterowych - chcę podzielić się wojennym doświadczeniem;-)
piątek, 20 listopada 2009
Androidowa niespodzianka;-)
Wczoraj wieczorem odłożyłem G1 na biureczko i zająłem się oglądaniem tivi. Po jakichś trzech godzinach - biorę go do ręki i niestety widzę trupa. Świeciło się cały czas podświetlenie klawiszy i świetlówka w ekranie - poza tym nic... Restart poprzez wyjęcie baterii - jest logo ERA G1, jest logo Androida i w momencie kiedy ma się uruchomić pulpit - wszystko gaśnie z wyjątkiem podświetlenia. Ponieważ wczorajszego wieczoru spożyłem nieco browca, postanowiłem odpuścić temat i zaatakować z rana.
czwartek, 19 listopada 2009
Elektryczne gacie
No nie tylko gacie, ale i kurteczka opisana dzisiaj będzie. Tytuł mi tylko fajniej wyglądał z samymi gaciami;-)
Jak zapewne uważni czytelnicy pamiętają - posiadam skuter którym jeżdżę po Warszawie, jak tylko mam możliwość (czasem jednak muszę samochodem;-). Niestety robi się coraz zimniej i paskudniej, więc sprawdziłem co słychać nowego w firmie Motokoce. Rok temu kupiłem od nich wyśmienity produkt - motokoc OJ, sprawdził się całorocznie, o czym pisałem w tej notce. Zgodnie z moimi oczekiwaniami firma zaproponowała mi kilka rozwiązań, z których wybrałem zestaw elektrycznych wdzianek.
Jak zapewne uważni czytelnicy pamiętają - posiadam skuter którym jeżdżę po Warszawie, jak tylko mam możliwość (czasem jednak muszę samochodem;-). Niestety robi się coraz zimniej i paskudniej, więc sprawdziłem co słychać nowego w firmie Motokoce. Rok temu kupiłem od nich wyśmienity produkt - motokoc OJ, sprawdził się całorocznie, o czym pisałem w tej notce. Zgodnie z moimi oczekiwaniami firma zaproponowała mi kilka rozwiązań, z których wybrałem zestaw elektrycznych wdzianek.
środa, 18 listopada 2009
Ktoś tu zwariował
Trybunał w Strassburgu wydał wyrok w sprawie zdjęcia krzyży we włoskich szkołach. Nic nowego, news ma już trochę czasu, specjalnie odczekałem dłuższą chwilę, a nie rzucałem się nań na gorąco. Katolicy ruszyli do boju - we Włoszech rozpoczęła się wielka akcja wieszania krzyży i obrony chrześcijaństwa, w Polsce zaś zaczęły się wstępne przygotowania obronne i wielkie dysputy pt. Co zrobimy jak ta zła Senyszyn zażąda zdjęcia krzyży?
poniedziałek, 9 listopada 2009
Pieprzony marketing
Nie irytują Was wydzwaniający marketoidzi od np. operatorów komórkowych, z absolutnie wyjebistą, przygotowaną specjalnie dla Was, jedyną i niepowtarzalną ofertą na nowy, jeszcze droższy, zupełnie niepotrzebny, całkowicie zbędny, do niczego kurwa niepodobny abonament lub pakiet sms? Mnie wpieniają maksymalnie. Doprowadzają do szału.
poniedziałek, 2 listopada 2009
Weekendowi Wojownicy
Tydzień niczego nie pisałem. Tydzień spędziłem na studiowaniu stron poświęconych ASG i zbieraniu niezbędnych gadżetów. Zarejestrowałem się na kilku dodatkowych forach, wchłonąłem sporą dawkę wiedzy o sprzęcie i taktyce. Posiadłem umundurowanie w polskim kamuflażu leśnym (wz.93). Spędziłem godzinę na przypominaniu sobie jak się używa nitki i igły - celem przyszycia plakietki Poland, którą nosiłem dwa lata temu w Iraku na moim pustynnym mundurze. Byłem gotowy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)