Poszukaj w Google...

poniedziałek, 14 września 2009

Antena do CB w Renault Clio

Otrzymałem Renault Clio jako auto służbowe kilka miesięcy temu. Jako człowiek przyzwyczajony do jazdy z CB czułem się trochę źle bez niego, ale nie mogłem się zmobilizować do montażu;-) Dzisiaj jednak zebrałem się w sobie i zaatakowałem sprawę z flanki. Kupiłem niezbędne utensylia, przygotowałem kilka narzędzi, umyłem rączki i do dzieła.

Antena magnesowa przegrała w przedbiegach - zbyt łatwo ja ukraść, a każdorazowe stawianie jej na dachu przed podróżą mnie nie podnieca. Ponieważ auto nowe, więc zasadniczo odpadało wykonanie odwiertu w nadwoziu. W ostateczności wywierciłbym dziurę, ale w Clio nie bardzo jest gdzie. Z braku relingów odpadło też mocowanie do nich. Jedynym sposobem okazał się montaż do tylnej klapy. Miejsce jest wręcz stworzone do tego celu:

 
Czego użyłem? Anteny Sirio Omega 27, oraz uchwytu Alan SPS ze stali nierdzewnej (INOX). Antena niedroga, bo około 105 zł, za to uchwyt kosztowniejszy - połowa ceny anteny. Warto go kupić ze względu na duży zakres regulacji kąta w różnych płaszczyznach. Poniżej fotka zestawu montażowego:


Montaż banalny - za pomocą spirytusu wycieramy krawędź klapy bagażnika i naklejamy gąbkę dostarczoną wraz z uchwytem. Wkręcamy delikatnie cztery śrubki mocujące uchwyt. Zakładamy go na krawędź klapy i dokręcamy śruby mocno, ale z wyczuciem. Ich zadaniem jest trzymać uchwyt i naruszyć lakier tak aby zapewnić kontakt elektryczny. Dlatego jak ktoś ma jakieś obawy o korozję - wziąć małą tubkę silikonu i posmarować śrubki po ich wkręceniu, tak aby pokryć ich gwint i lakier klapy. Teraz mocujemy główkę anteny do uchwytu - klucz nr 16. Kluczem nr 10 regulujemy kąt uchwytu. Przykręcamy antenę do główki (tzw. dzwonek) - Sirio którą kupiłem ma zamiast motylka taką fajną śrubkę z dwoma otworami. Trochę to utrudnia złodziejom życie. Pozostaje powlec kabel przez auto, co zawsze jest czynnością mało przyjemną.


Gotową i zamontowaną antenę widać na fotce. Miejsce montażu jest idealne - po dobrym ustawieniu anteny nie wali ona w dach przy otwieraniu bagażnika - z małym zastrzeżeniem - moja Sirio ma niecały metr wysokości i jest dość sztywna. Typowe długie druciaki są bardziej elastyczne i może być z nimi problem - dlatego radzę się dobrze zastanowić przed kupnem. Innego miejsca do wygodnego zamontowania anteny w Clio nie znalazłem. No chyba że ktoś ma ochotę wydać sporo więcej na antenę zintegrowaną i wstawić ją w miejsce tej od radia.


Na zakończenie przypomnę tylko że po zainstalowaniu nowej anteny należy się udać do człowieka dysponującego tzw. SWR-miarką na zestrojenie anteny z radiem. Zaniedbanie tej prostej czynności skutkuje następującymi konsekwencjami:
- siejemy w eterze skrośnymi (zakłócanie innych kanałów)
- nasza transmisja jest zniekształcona, skutkiem brak odpowiedzi innych, bo nikt nic nie rozumie
- w skrajnym przypadku możemy spalić sobie końcówkę mocy w radiu.

A teraz życzę wszystkim mobilkom szerokiej drogi i proszę o nie przeklinanie w eterze, oraz o wzajemną uprzejmość na drodze...

2 komentarze:

  1. ...no to szerokości Panu, i uważaj, bo na 145-tym niedźwiedzie na hulajnogach, a na 212 krokodyle :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń